Czasami patrząc na zachowanie innych osób mamy ochotę uciec lub gdzieś się schować. Takie osoby powodują u nas lęk, smutek, wstręt czy gniew. Z pewnością znasz taką osobę, a nawet więcej niż jedną, gdy samo przejście obok niej wzbudza w Tobie dreszcze i ogromną niechęć. Sami też bywamy toksyczni wobec innych osób, nawet o tym nie wiedząc.
Jedno jest pewne - nie warto pozostawać w bliskich relacjach z osobą, która nas wyniszcza i działa na nas destrukcyjnie. Wystarczy trochę asertywności, stanowcze powiedzenie "nie, nie chcę" i postawienie jasnej granicy. Brońmy własnych praw przed obcymi ludźmi, aby całkowicie nas nie wciągnęli we własną sieć. Sieć problemów, zachcianek i manipulacji.
Oto 19 przykładów toksycznych zachowań:
- Arogant - ktoś, kto Cię ośmiesza i poniża, by samemu się wywyższyć. Nie wiem dlaczego, ale ja takich osób znam najwięcej spośród wszystkich tych typów. Większość osób, które znam tak właśnie działa. Na szczęście takie osoby są już daleko w mojej przeszłości. Nikt nie chciałby, aby osoba bliska dla własnej przyjemności obrażała Cię przy innych, aby lepiej się poczuć. Ani to miłe, ani śmieszne. Są przecież pewne granice "żartowania".Jak się przed taką osobą obronić? Albo zerwać z nią bliższe kontakty, albo zapytać wprost "Czy chcesz mnie obrazić, czy może sprawić mi przykrość?".
- Dyktator - ktoś, kto koniecznie musi dominować i nie ma innej opcji, abyś to Ty miał/miała rację. Nigdy się z Tobą nie liczy i traktuje Cię z góry. Co zrobić? Przede wszystkim nie daj sobie wejść na głowę i naucz się mówić "nie". To nie jest takie trudne, jakby się wydawało. Powtarzaj to tyle razy, ile będzie trzeba, trzymaj się swojego zdania, bo to Twoje życie i to Ty dokonujesz wyborów - nie ktoś inny.
- Rywal - ktoś, kto ciągle z Tobą rywalizuje i to ON musi zawsze wygrać. Do tego ma wielkie pretensje za to, że nie cieszysz się z przegranej (czyli jego wygranej). Kto normalny skakałby z radości, gdyby nie udało mu się dostać wymarzonej pracy zawodowej? Z taką osobą powinno się "grać" na tyle rzadko, aby nie musiało dochodzić do ciągłych starć. Po co marnować energię na coś takiego?
- Lekkoduch - ktoś, kto ma wszystko daleko w dupie. Nie poczuwa się do odpowiedzialności, waszą relację bardziej traktuje jako zabawę czy rekreację, nie licząc się z tym co czujesz lub oczekujesz. Zaznacz granicę swoje odpowiedzialności i nie dawaj takiej osobie możliwości przerzucania na Ciebie jego/jej obowiązków.
- Bryła lodu - ktoś, kto jest po prostu chłodny. Ciągle trzyma Cię na dystans nie wiadomo czemu. Mówi Ci, że nie ma w życiu ważniejszej osoby od Ciebie, ale gdy dochodzi do okazywania jakichkolwiek uczuć, ta osoba jest zamknięta i odsuwa się od Ciebie. Zarzeka się, że nic nie czuje. Brrrrr! nie ma chyba nic gorszego od takiego zachowania. Chłód w zachowaniu bywa czasami wyuczony, może ta osoba została tak wychowana, aby nie okazywała uczuć innym, albo doświadczenie jej tak podpowiada. Na takich nie ma rady - no chyba, że roztopisz jego/jej serce (oczywiście nie dosłownie!).
- Prowokator - ktoś, kto przybiera różne maski. Ciągle prowokuje Cię do kłótni czy ostrej wymiany zdań, a Twój niepokój jest dla niego powodem do radości. Czuje się wtedy jak przysłowiowa ryba w wodzie. Sprawia przykrości pod przykrywką nazywania siebie "Twoim przyjacielem", bo przecież chce dla Ciebie dobrze - donosi, sugeruje, podejrzewa, udaje dobre intencje, uderza w Ciebie gdy jesteś w kiepskiej formie. Wykorzysta przeciw Tobie każdą informację, którą przez przypadek otrzyma. Ten przypadek jest trochę podobny do Aroganta. Co z nim zrobić? Wyłóż karty na stół i powiedz, że drażni Cię jego zachowanie, powiedz co Cię irytuje. I rób swoje!
- Skorpion - ktoś, kto zna Twoje najsłabsze punkty i zawsze w nie uderzy. Ktoś, kto musiał być kiedyś bardzo zraniony i jedyną formą dla niego jest atak. Czuje, że Ty mu zagrażasz i nie chce być znowu zraniony, więc niczym skorpion (zwierzę) szybko przechodzi do ataku. Takiej osobie powinno się raczej współczuć, bo wyobraź sobie, przez co ona przeszła, że stała się właśnie taka. Mów otwarcie, że boli Cię takie zachowanie, nie zamykaj się w sobie.
- Skarb - ktoś, kto cechuje się najbardziej poszukiwaną i cenioną cechą w tych czasach - szczerością. Tyle, że ta jego szczerość to tzw. szczerość do bólu. W jego mniemaniu jego obowiązkiem jest stałe wytykanie Ci twoich porażek, wad, pomyłek. Rozdrapuje specjalnie stare rany, bo jest przekonany, że tak trzeba i tak być powinno. O przeszłości i niepowodzeniach to raczej wolimy nie pamiętać, więc warto takiej osobie zaznaczyć na wstępie, że nie życzymy sobie takich komentarzy lub kontynuowania tego tematu.
- Sędzia - ktoś, kto każdego osądza i z chęcią daje "dobre" rady. Wie lepiej, co i jak masz robić, myśleć, czuć, żyć. Zachowuje się niczym Bóg Wszechwiedzący. Takiej osoby lepiej nie drażnić, bo nie zmienimy od tak jej sposobu myślenia. Można powiedzieć delikatnie, że takie zachowanie przeszkadza. Dodatkowy atak tylko podsyci jego "wszechwiedzącość".
- Szantażysta - ktoś, kto uważa, że lęk to podstawa związku. Stale stawia warunki, wprawia drugą osobą w uczucie lęku i niepokoju. Straszy, że zrobi sobie krzywdę. Pamiętajmy, że w niektórych przypadkach jest to tylko czysta zagrywka emocjonalna, aby coś na nas wymusić. Nie mamy wpływu na to, co ktoś tak czy siak zrobi, bo jak będzie chciał, to kto go powstrzyma?
- Egoista - ktoś, kto swoje "ja" stawia na pierwszym miejscu. Musi być najważniejszy, grać na pierwszym planie, podczas gdy inni są dla niego tłem. Każdy z nas ma w sobie coś z egocentryka - w mniejszym lub większym stopniu. Jednak nie zawsze tematem numer 1 podczas rozmowy ze znajomymi musi być Twoje życie, bo każdy ma swoje.
- Dociekliwy - ktoś, kto jest wścibski, namolny, uciążliwy, choć nie da się go nie lubić. Nikt nie lubi, jak się mu z butami wchodzi w życie i dopytuje o intymne rzeczy. Usta takiej osoby trzeba zamknąć tak szybko, jak się otworzyły, krótkim "Nie chcę rozmawiać na ten temat".
- Manipulant - ktoś, kto zdobywa sukces dzięki Tobie, udając że robi to dla Ciebie, bo się o Ciebie troszczy. Mmmm mój ulubiony, po prostu uwielbiam ten typ (tak, to był sarkazm). Za każdym razem, gdy słyszę wyraz 'manipulant' w głowie mam tylko jedno imię, które pasuje do odpowiedniej osoby - do mojego byłego. Kłamie i oszukuje, uważając że inni są na tyle głupi, że nie zorientują się co on wyprawia. Nie dawaj mu się. Powiedz jasno, że wcale nie widzisz wmawianej ci "korzyści" i to ty tracisz. Jednak kontakt z taką osobą może Cię bardzo wykończyć emocjonalnie, bo przy takiej osobie nigdy nie będziesz wiedzieć na czym stoisz.
- Niezrównoważony emocjonalnie - ktoś, kto w mgnieniu oka potrafi zmienić swoje zachowanie. W jednej chwili jest miły i słodki, a za chwilę urządza Ci istną awanturę. Jest nieprzewidywalny i nieobliczalny. Przy takiej osobie można zwariować. Warto zaznaczyć, co Ci przeszkadza, jednak lepiej go nie prowokować. Poszerz swoje grono znajomych - warto poznać kogoś nowego.
- Osioł - ktoś, kto jest uparty jak osiołek. Nikt i nic go nie przekona, trzyma się zacięcie swojej racji i nie chce przyjąć niczego nowego do wiadomości. Takiej osoby nie da się przekonać, dlatego nie zwracaj uwagi na jego poglądy. W końcu jesteśmy inni i różnimy się. Po prostu - Ten typ tak ma.
- Bezradny - ktoś, kto ciągle miota się między jednym a drugim, jest stale niezdecydowany, poszkodowany (w jego mniemaniu). Oczekuje, że to Ty będziesz jego wybawcą i uratujesz go z opresji, a jego życie stanie się piękne i kolorowe. Pomagaj jeżeli prosi o pomoc, ale na dłuższą metę taka znajomość może Cię bardzo zmęczyć.
- Niezadowolony - ktoś, kto wiecznie jest niezadowolony. Ze wszystkiego. Nic go nie cieszy. Użala się nad sobą i porównuje z tymi, którzy mają w życiu lepiej, ale nie robi NIC, co by miało jego sytuację polepszyć. Taki maruda, który marudzenie wziął sobie za hobby i starannie je pielęgnuje. Takiej osobie można pokazać, jakie ma rozwiązania, wyjścia z problemu, jednak to od niej zależy, czy coś zrobi w tym kierunku.
- Pechowiec - ktoś, kto ciągle pakuje się w kłopoty. No i przy okazji Ciebie. W jego towarzystwie nigdy nie jest nudno, zawsze musi wydarzyć się jakaś tragedia, przyciąga wszystkie nieprawdopodobne zrządzenia losu. Ja bym się w pewnym momencie zaczęła bać w towarzystwie takiej osoby. Negatywne myśli przyciągają negatywne zdarzenia - ktoś mi tak kiedyś powiedział. Chyba mama. Podsumowując, cierpliwość to podstawa.
- Dusiciel - ktoś, kto niczym bluszcz czy ośmiornica oplata Cię swoimi mackami i nie chce wypuścić. Jest Twoim cieniem, przy takiej osobie czujesz się nieswojo. Nie możesz dać się stłamsić.
Nie na wszystkich jest określony sposób, czasami wystarczy trochę delikatności i zdystansowania się do sprawy.
Troszeczkę utożsamiam się z numerem 8, chociaż nie cieszę się wytykając ludziom błędów i nie robię tego. Raczej mówię prosto z mostu co myślę na dany temat, co ja bym zrobiła, jak ja to widzę.. A nie wytykam błędów. Mówię swoje zdanie i tyle, każdy ma prawo je mieć i je wygłosić, póki nikogo do niego nie zmusza.
OdpowiedzUsuńAle też nie lubię takich ludzi, jakich wymieniłaś. Niestety coraz więcej ich na świecie.
Dziękuję bardzo za komentarz.
UsuńW numerze 8 bardziej chodziło mi o to, że ktoś umyślnie i celowo wytyka błędy, bo pod przykrywką "Szczerości" chce Ci sprawić przykrość :)
Skarb, arogant i manipulant uważam za te najgorsze typy toksycznych ludzi. Jako, że uwielbiam gry komputerowe, najczęściej takie gdzie albo wygrywasz albo przekrywasz, to spotykam się z tym dzień w dzień. Komuś coś nie pasuje to zawsze musi dopiec innym, typowe: 'mam nadzieję, że dostaniesz raka' 'idź się zabij' 'jesteś zerem' i rzeczy tego typu. Najgorzej jest kiedy ludzie zaczynają 'żartować' a przeobraża się to w gnębienie i poniżanie a oni nawet nie zdają sobie z tego sprawy, yhh. Okropieństwo... co to się dzieje z ludźmi. :/
OdpowiedzUsuńhttp://oczyoutsidera.blogspot.se/ klik
Naprawdę takich tekstów używają ludzie w grach? No trochę żałosne to z ich strony, bo to tylko gra, ciekawe jak reagują w realnym życiu...
UsuńA co do żartowania na "niby" to miałam raz taką koleżankę, która niby to w żartach mnie obrażała przy znajomych, ale coś było czuć w tym jej tonie, że to nie brzmiało za dobrze... Obłędu można dostać, bo wtedy myśli się "halo, czy ja robię coś nie tak?"
Do kilku numerów się utożsamiam, ale najbardziej to chyba z 7 :(
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelifex3.blogspot.com/
Fajny pomysł na posta.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej denerwują osoby, które są aroganckie, wywyższają sie..
Uważają, że jeżeli są bogatsi to są lepsi.
Czasami zastanawiam sie czy takie osoby w ogóle mają serce :')
Nie lubię też osób, które swoją szczerością doprowadzają innych do płaczu, a nawet samobójstw.
Klik- mój bog
Okazuje się, że jestem bardziej toksyczna niżbym mogła pomyśleć heh :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że prawie każdy tu siebie odnajdzie w większej lub mniejszej ilości podpunktów.. W każdym bądź razie wpis naprawdę ciekawy :)
http://louehx.blogspot.com
czytając nie mogłam się zdecydować do którego numeru bym się " utożsamiła " - tak poza tym bardzo ciekawie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mojego bloga :)
Nie mam pojęcia, z którym numerem bym się utosamiła... Niestety :D Ale cóż. Super post, ciekawie opisani toksyczni ludzie :D Jednak jeszcze trochę pracy według mnie Cię czeka. Tak wiem, mój blog idealny nie jest, żaden blog nie jest idealny. U Ciebie brakuje mi zdjęć, Twoich, robionych przez Ciebie :D Ale naprawdę jest dobrze, na zachęte obserwuje, chce zobaczyc Twoje postępy, będę wpadać częściej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarz jak i radę :)
Usuńnajlepszy sposób - uciekać!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ale niektórzy nie są gotowi na taki "krok", tym bardziej jeżeli kimś toksycznym jest ich bliska i zaufana osoba :)
UsuńWydaje mi się, że gdyby się głębiej zastanowić to każdy z nas odnajdzie w sobie każdy z powyższych typów zachowań.
OdpowiedzUsuńNaprawdę ciekawy wpis.
http://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/
Najgorszy jest chyba numer 11. Przynajmniej dla mnie ;/ Nienawidzę osób egoistycznych, może dlatego, że sama jestem altruistką :)
OdpowiedzUsuńŁadnie napisany post :)
http://hoollycraap.blogspot.com/
świetnie opisałaś wszystko! nie lubię tak samo każdego z typu tych zachowań. Ale szczerze mówiąc każdy z nas mniej lu =b bardziej ma czasem różne takie akcje, że zachowuje się w któryś z tych sposobów...
OdpowiedzUsuńteraz niestety spotykamy się coraz częściej z różnymi ,,toksycznymi zachowaniami''
super, że napisałaś. :)
pozdrawiam
positivelittlethink.blogspot.com [klik]
oddech-piora.blogspot.com [klik]
Super napisałaś i się z tobą zgadzam w tym tekście:-)
OdpowiedzUsuńhmmm... czytając ten post, chciałem dopasować jedną z osobowości do siebie i...? Nie umiem! Czasem czuje się jak jedynka, czasem jak dwójka i czasem jak pozostałe opcje... Nie wiem czy to dobra równowaga, ale myślę, że każdy z nas lubi tak czy inaczej stawiać na swoim ;) Dobry post. będę tu zaglądać
OdpowiedzUsuńNiektóre cechy z pewnego punktu do mnie pasują. Nie sądziłam, że są takie typy "osobowości" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na moim blogu.
Obserwuje :)
Uważam ,że przed takimi toksycznymi ludźmi należy uciekać , a najlepiej ich z dała unikać .Taki człowiek może wpłynąć na psychikę i złe samopoczucie. Przez taka osobę możemy źle się czuć więc lepiej z takimi osobami się nie zadawać .
OdpowiedzUsuńPrześlij komentarz