Podsumowanie października 2017

Pora na podsumowanie miesiąca! 

Październik przyniósł ze sobą mnóstwo wydarzeń, dobrych i złych chwil, które z pewnością zapamiętam na dłużej. 

Październik był dla mnie miesiącem z pewnością pracowitym, ze względu na to, że właśnie w połowie miesiąca rozpoczął mi się rok akademicki, a co za tym idzie miałam swój pierwszy zjazd. I już mam coś zadane, więc pojawiła się z mojej głowie wizja tego, że skończyły się wolne weekendy i teraz muszę się spiąć, żeby z niczym się nie pogubić w terminach. Mając wakacyjną przerwę od studiów całkiem zapomniałam o tym, jak bardzo lubię ten kierunek. Siedząc na psychologii wychowawczej znowu poczułam, że to jest to, z czym chcę powiązać przyszłość, ale jednocześnie czuję także spełnienie w pracy, która jest całkowicie sprzeczna z moim kierunkiem. Zarządzanie nieruchomościami a psychologia, to dwa odmienne światy i powoli czuję, że niedługo będę musiała stanąć przed prawdziwym dużym wyborem. Praca na własną rękę czy praca w biurze... Od jakiegoś czasu ciągle o tym myślę, ale na to jeszcze mam czas.

W październiku zaszalałam z książkami, mój stosik z pozycjami do przeczytania nagle urósł o kilka nowych. Idąc raz na zakupy do Biedry zamiast jedzenia... kupiłam właśnie książki, a to tylko dlatego, że obok owoców jest właśnie "stoisko" z książkami, a akurat trafiłam na promocję! Dwie książki kupiłam za 30 zł 💓Okazja życia, w dodatku książki typowo z moich klimatów (oprócz horrorów lubię też psychologiczne). Zadowolona zdobyciem takiego łupu stanęłam w kolejce do kasy. Dopiero płacąc zorientowałam się, że nie kupiłam tego, po co tu konkretnie przyszłam! No i musiałam się wrócić. Ot, miłość do książek wygrała z moją miłością do jedzenia. 

Oczywiście oprócz miłych rzeczy, październik pokazał mi, zresztą po raz kolejny się o tym przekonałam, że babom się nie ufa i że zazdrość ludzka nie zna granic. Mimo chwil zwątpienia i paru dołków, doszłam do wniosku, że gdybym się poddała i robiła to, co chcą inni, nie byłabym sobą i czułabym się z tym jeszcze gorzej. 

Na koniec, standardowo, jak co każde miesięczne podsumowanie, przesyłam Wam pozytywne cytaty z tego miesiąca. Co jak co, ale nadal się dziwię, że wytrwałam w tym codziennym losowaniu karteczek! 😵 Nawet mam wrażenie, że cytaty układały się względem wydarzeń, które mnie czekały w tym miesiącu.

01.10. - Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał. - Zig Ziglar

02.10. - Wszak szukać znaczy mieć cel. Zaś znajdować, to być wolnym, być otwartym, nie mieć żadnego celu. - Hermann Hesse

03.10. - Jeśli jesteś gotowy być słaby, jesteś bardzo silny. - S. Suzuki

04.10. - Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego.

05.10. - Połowa zmartwień tego świata wywoływana jest przez ludzi, którzy próbują podejmować decyzję, nim zdobędą wystarczającą wiedzę, by móc te decyzje podejmować. - Herbert E. Hawkes

06.10. - Dobrze sformułowany problem, to problem w połowie rozwiązany. - Charles Kettering

07.10. - Tak naprawdę, to jak postrzegasz świat jest snem Twojego umysłu. - Burt Harding

08.10. - Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze. - Lance Armstrong

09.10. - Nie zadowalaj się byciem przeciętną. Przeciętność jest tak samo blisko dna jak i szczytu.

10.10. - Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Skąd wiesz, że ta strona do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tego, która Cię czeka? - Elif Shafak

11.10. - Ból jest nieunikniony. Cierpienie jest opcjonalne. - Haruki Marukami

12.10. - Stres to opieranie się temu, czego nie chcemy. - R. Hawkins

13.10. - Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość. - Louise L. Hay

14.10. - Ludzie wierzą, że aby zdobyć sukces trzeba wcześnie wstawać. Otóż nie - trzeba wstawać do dobrym humorze." 

15.10.1 - Nie jest aż tak ważne co robię, ale z jakim stanem świadomości to robię. - E. Tolle

16.10. - Nasze osądy stwarzają nieprzyjemne uczucia.

17.10. - Charakter człowieka decyduje o jego przeznaczeniu. - Heraklit

18.10 - Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość? A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło? - George Bernard Shaw

19.10. - Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą. - Michel Quoist

20.10. - Nic nie jest tak trudne do rozpoczęcia, niebezpieczne do przeprowadzenia i nie gwarantujące powodzenia jak wprowadzenie nowego porządku rzeczy. - Machiavelli 

21.10. - By dokonać wielkich dzieł, konieczne są dwie rzeczy: plan i nie dość dużo czasu.

22.10. - I zawsze pamiętaj, że jesteś kimś wyjątkowym. Jedyne co może zrobić, to pozwolić innym zobaczyć, że taki jesteś. 

23.10. - Jesteś projektantem swojego przeznaczenia. Jesteś jego autorem. Sam piszesz historię. Pióro tkwi w Twoim ręku, a wynik zależy do tego, co wybierzesz. - Lisa Nichols 

24.10. - Człowiek nie przestaje biegać, dlatego że się starzeje. Człowiek się starzeje, dlatego że przestaje biegać. 

25.10. - Nigdy się nie zrażać - oto tajemnica mojego sukcesu.

26.10. - Wczoraj byłem bystry i chciałem zmienić świat. Dziś jestem mądry, więc zmieniam siebie. - Rumi

27.10. - Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię. - Johann Wolfgang von Goethe

28.10. - Ty jesteś bajarzem, tym który projektuje wszystkie historie i świat jest projektowanym obrazem Twoich myśli. - K. Byron

29.10. - Nawet dobre intencje w rękach nieświadomej osoby zamieniają się w truciznę. - Osho

30.10. -  Największą przyjemnością w życiu jest zrobić coś, o czym ludzie mówią, że jest niemożliwe.

31.10. - Poznać samego siebie, to zakorzenić się w istnieniu, zamiast zatracać się we własnym umyśle. - E. Tolle

Najchętniej każdy cytat bym wrzuciła tutaj pogrubioną czcionką, ze względu na to, że ma wspaniałe przesłanie i ciężko było mi wybrać te najważniejsze i najlepsze. A co Was spotkało w październiku? Jak oceniacie ten miesiąc?