Wiem, że ostatni post pojawił się wczoraj, ale postanowiłam dziś dodać kolejny, ponieważ już niedługo są... Andrzejki! Niektóre osoby świętują w ten dzień, inni wolą zaszyć się we własnym kącie i zająć się swoimi sprawami. Jak byłam młodsza, chętnie robiłam wróżby andrzejkowe. Co ja co, zabawa przy tym jest świetna. W tym roku nie obchodzę hucznie Andrzejek, nigdzie się nie wybieram, ale za to nie przegapię okazji do zabawy wśród najbliższych. Poniżej znajdziecie ciekawostki na temat Andrzejek oraz kilka pomysłów na spędzenie tego wieczoru.
Andrzejki, a raczej wróżby andrzejkowe są popularne od wielu, wielu lat w całej Europie. Skąd w ogóle wzięło się to święto? Święty Andrzej był patronem miłości i zamążpójścia. Andrzejki są świetną okazją dla osób samotnych (ale nie tylko!), które marzą o poznaniu swojej miłośnej przyszłości. Dawniej, w tą magiczną noc andrzejkową panny sprawdzały, kiedy wyjdą za mąż i jaki będzie ich przyszły towarzysz życia. W Internecie można znaleźć wiele wróżb andrzejkowych, takich jak lanie wosku, wróżba ze skórką jabłka, butami u progu, imionami płci przeciwnej wkładanymi pod poduszkę, itp.
WRÓŻBA - LANIE WOSKU
Wróżba z wosku dotyczy miłości i szczęścia w następnym roku. Do niej potrzebujemy wosk oraz klucz. Użycie klucza sprawia, że wróżba staje się mocniejsza. Klucz jest bowiem symbolem tajemnicy i płodności. Rozgrzany wosk przelewamy przez dziurkę od klucza do miski/wanny/jakiegoś naczynia z zimną wodą. Czekamy aż wszystko zastygnie. Następnie wystarczy spojrzeć na cień rzucany przez naszą "woskową rzeźbę". Z jej kształtu możemy odczytać wygląd przyszłego partnera, jego zawód, kraj pochodzenia.. Wszystko zależy od naszej wyobraźni. Zdecydowanie jest to najpopularniejsza wróżba andrzejkowa.
WRÓŻBA - PRZESTAWIANIE BUTÓW
Druga bardzo popularna zabawa na andrzejkowy wieczór. Każda panna, która chce poznać czas wyjścia za mąż powinna zdjąć but z lewej nogi. Buty należy kolejno ustawiać, jeden za drugim, tak aby się dotykały. Buty zaczynamy układać od najdalszego miejsca w domu w kierunku drzwi wyjściowych. Pierwszy but powinna ustawić osoba, która nie bierze udziału w zabawie. Teraz należy przestawiać buty - czyli but, który był na samym końcu wędruje na sam przód i analogicznie kontynuować, aż do momentu gdy dojdziemy do drzwi wyjściowych. Właścicielka buta, który jako pierwszy dotknie progu drzwi wyjdzie za mąż wcześniej od pozostałych uczestniczek wróżby.
WRÓŻBA - RZUCANIE BUTAMI
Ho ho ho! Najpierw układamy a potem rzucamy? Tak, jak kto woli, kolejność dowolna. Kolejną wróżbą, mniej znaną (ja o niej nie wiedziałam), jest rzucanie butami. Należy zdjąć but z lewej nogi (ta nieszczęsna lewa noga... wszyscy się jej czepili), odwrócić się w kierunku przeciwnym do drzwi i rzucić but za siebie. Jeżeli będzie on skierowany w kierunku drzwi oznacza to, że wyjdziemy za mąż :)
WRÓŻBA - ANDRZEJKOWE SERCE I SZPILKI
Nie. To nie jest wróżba o powyższych butach. Wiem, wiem... mi też się spodobały. Ale wracając do wróżby. Do niej potrzebujemy serce z papieru, a na nim wypisane imiona płci przeciwnej. No i oczywiście potrzebujemy także szpilkę. Odwracamy serce tak, abyśmy nie widzieli imion i staramy się przekłuć je. Imię, które przekłujemy będzie nosił nasz przyszły wybranek serca, innymi słowy towarzysz do gier i zabaw na późniejsze lata.
WRÓŻBA - SKÓRKA JABŁKA
Jabłko zazwyczaj kojarzy mi się z mnóstwem witamin oraz z tym, że nie powinno go zabraknąć podczas dnia. No i teraz oczywiście nie powinno go zabraknąć w Andrzejki, ponieważ do tej wróżby potrzebujemy właśnie jabłuszka. Wystarczy obrać jabłko, starając się aby obierana skórka była w jednym kawałku (taka długa). Skórkę rzucamy za siebie. Następnie próbujemy odczytać inicjały ukochanej osoby, które ułożyły się ze skórek na podłodze.
WRÓŻBA - RZUCANIE KARTECZKAMI
O tej też nie słyszałam, ale wydaje się być ciekawa. Na karteczkach wypisujemy imiona potencjalnych kandydatów na męża. Potem rzucamy je wszystkie jednocześnie za siebie. Ta, która upadła najbliżej nas ma zapisane imię naszego przyszłego partnera życiowego. Nie ma to jak narobić bałaganu, żeby zaraz to sprzątać, a co!
WRÓŻBA - LOSOWANIE KARTECZKI
Skoro już zeszliśmy na dobre z tematu butów i szpilek, czas na temat karteczek. Kolejna wróżba polega na tym, aby wypisać na karteczkach imiona kandydatów, a następnie zwinąć je w ruloniki. Takie zwinięte karteczki wkładamy na noc pod poduszkę. Rano, zaraz po obudzeniu losujemy jedną z nich. Imię z wylosowanego rulonika będzie nosił nasz przyszły wybranek serca.
WRÓŻBA - SNY
Przy tej wróżbie nie narobimy na szczęście bałaganu i jest nie groźna dla naszego zdrowia. Jednak do tej wróżby należy się odpowiednio przygotować. Przed pójściem spać należy zmówić pacierz 7 razy, a następnie 3 razy wypowiedzieć słowa: "Święty Andrzeju, Mój Dobrodzieju, Kto ma moim być, Niech mi poda pić". Osoba, która poda nam pić we śnie będzie osobą, z którą spędzimy resztę swojego życia, na dobre i na złe.
WRÓŻBA - GDZIE POZNASZ SWOJEGO MĘŻA?
Do tej wróżby potrzebujemy talię kart klasycznych - od 7 do asa. Po przetasowaniu zadajemy w myślach konkretne pytanie i wyciągamy losowo jedną kartę z talii. Odpowiedź odczytujemy według:
- kier:
as - w twoim domu
król - u niego w domu
dama - u krewnych
walet - w tramwaju/autobusie
10 - na weselu
9 - w dyskotece
8 - na wakacjach
7 - na koncercie
- karo:
as - przez Internet
król - u sąsiadów
dama - na wycieczce
walet - na uczelni
10 - w biurze matrymonialnym
9 - na wsi
8 - w supermarkecie
7 - w pubie/kawiarni
- trefl:
as - w lesie
król - w kościele
dama - w towarzystwie
walet - na uczelni
10 - w fitness klubie
9 - w kinie
8 - w szpitalu
7 - na schodach/w windzie
- pik:
as - w urzędzie
król - w pracy
dama - w teatrze
walet - u obcych
10 - nad wodą
9 - w pociągu
8 - w górach
7 - w innym mieście
A Wy jak obchodzicie Andrzejki? Czy wcale nie obchodzicie?
Uwielbiam Andrzejki ♥ to taka świetna zabawa ♥
OdpowiedzUsuńGdzie poznasz mojego męża :O tego nigdy nie robiłam :OO trzeba to zmienić :))
Mój Blog
Hahaha tak trzeba to zmienić i wypróbować :D
UsuńNie obchodzicie. ;) Ale pamiętam, jak w liceum były zawsze zabawy na andrzejki i obowiązkowe lanie wosku. :D
OdpowiedzUsuńJa ostatni raz Andrzejki obchodziłam jakiś czas temu, ale pamiętam, że to była dobra zabawa :)
UsuńNie obchodzę już Andrzejek od dawna. Ale pamiętam w gimnazjum klasowe zabawy, akurat jedną z nich było losowanie karteczek z imieniem przyszłego wybranka ;) Akurat wylosowałam imię Dawid i obecnie właśnie z moim Dawidem jestem od trzech lat :) Być może przypadek, ale miło mi się wspomina :)
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie fajnie Ci tamta wróżba wyszła :D I że zostawiłaś na pamiątkę tamto :)
UsuńO kiedyś się w to bawiłam, teraz już... od dawna nie :)
OdpowiedzUsuńZnam większość z tych wróżb :) Ostatnio sama robiłam takie parę ładnych lat temu. Czasami żałuję, że już się tak nie bawimy, bo było przy tym sporo śmiechu i radości.
OdpowiedzUsuńTeraz to nawet nie wiem czy gdziekolwiek pójdę na Andrzejki, jakoś już nie czuję tej magii, która towarzyszyła temu świętu gdy byłam w Gimnazjum ;)
Dokładnie, teraz nie ma już tej magii :)
UsuńWierzę w magię i wróżbiarstwo, myslę że to fajny sposób jeśli ktoś chce się dowiedzieć coś o swojej przyszłości, ale oczywiście wszystko z umiarem :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Dawno nie obchodziłam andrzejek, może w tym roku?
OdpowiedzUsuńhttp://veronikakarolina.blogspot.com/
No ja niestety całkiem o tym zapomniałam, bo akurat 30.11. miałam pierwszy dzień w nowej pracy ! :D
UsuńSpadłaś mi z nieba z tym postem, akurat muszę przygotować wróżby andrzejkowe. Bardzo mi pomogłaś. :)
OdpowiedzUsuńMój kawałek Internetu
Andrzejek nie obchodzę, aczkolwiek wszystkie te wróżby znam :) Pozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Chętnie powróżę sobie z mężem w andrzejkowy wieczór :) To fajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3
Większość z tych wróżb znam i bardzo lubię :) Jednak w tym roku nie obchodziłam Andrzejek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Eh ja też :x
UsuńWspólna obserwacja?
OdpowiedzUsuńhttps://przyjaciolkiniepsychopatki.blogspot.com/
Aha
UsuńObecnie nie obchodzę Andrzejek, ale pamiętam jak w podstawówce wszyscy się tym jarali! :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG :)
Mimo, że raczej we wróżby nie wierzę to baaardzo bym chciała, żeby tegoroczne się sprawdziły. Pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńslavicpowerbeauty.blogspot.com
Mam podobnie :)
UsuńSzczerze muszę powiedzieć, że odkąd skończyłam podstawówkę te święto dla mnie nie istnieje. Nie wiem czy to przez brak czasu ale po prostu o nim zapominam i też nie mam z kim obchodzić.
OdpowiedzUsuńlittle-foxblog.blogspot.com
Gdy bylam mlodsza to w szkole kilka razy zorganizowali nam Andrzejki ale jak sie mozna domyslic "czterech liter to one nie urywaly". U mnie w domu sie tego nie obchodzi ale sama sie do siebie usmiechnelam bo przypomnialo mi sie jak kiedys z kolezankami regularnie rysowalysmy takie serce i pisalysmy imiona chlopakow juz sama nie pamietam jakie mi wychodzily, haha!
OdpowiedzUsuńW sumie takie wrozenie jak i zarazem wrozby sa mega ciekawe szczegolnie ze u wielu osob sie one spelniaja! :)
Versjada
Youtube
No, szkoda że u mnie się ani razu nie spełniły :D Z tego co pamiętam :D
UsuńJa andrzejków nie obchodzę. Kiedyś co prawda w szkole w podstawówce było jakieś wróżenie, ale to było dawno. Fajnie byłoby sobie w tym roku powróżyć. Z tych wróżb znam kilka. Pierwszy raz czytam o wróżbie gdzie poznasz swojego męża :D
OdpowiedzUsuńHah, no tak, też pierwszy raz słyszałam, a raczej czytałam o tej wróżbie "gdzie poznasz swojego męża" :D
UsuńDawno nie obchodziłam Adnrzejek, a przecież to tak zakorzenione w naszej kulturze święto. Może w tym roku opiję winkiem ten dzień Andrzeja i zrelaksuję się przy wróżbach. ;)
OdpowiedzUsuńJak byłam młodsza to rok w rok obchodziłam andrzejki. Większość tych wróżb/zabawach znam :) W tym roku bawiłam się w lokalu :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Andrzejki u nas to zazwyczaj jakaś zabawa andrzejkowe albo domowa. W wróżby dawno się nie bawiłam ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś w przebijaniu, w gimnazjum, tego serduszka wyszło mi "Łukasz" a ja traktowałam to jak głupi żart, bo żadnego Łukasza nie znałam :D Cóż, sprawdziło mi się :)
OdpowiedzUsuńJa też, gdy byłam młodsza bardzo lubiłam robić wróżby andrzejkowe! Moim ulubionym było właśnie lanie z wosku! Chociaż teraz preferuję zaszyć się w kącie, wybić ciepłą herbatę i być gdzieś tam z boku. ;) Arleta
OdpowiedzUsuńCzytając post przypomniały mi się czasy szkolne i imprezy andrzejkowe... Święty Andrzej może i był patronem miłości, ale święto nie od tego się wywodzi. Zastanówcie się, kościół jest przeciwny wróżbom przecież... Orginalne święto to słowiańskie święto Goduna.
OdpowiedzUsuńPS. Wszystkie "katolickie" święta obchodzone w Polsce mają słowiańskie korzenie.
Bawiłam się w to zawsze w podstawówce :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Kiedyś obchodziłam Andrzejki, teraz niestety tego już nie robię, ale pamiętam, jak świetnie bawiłam się w podstawówce nakłuwając serduszka z imionami (zawsze oszukiwałam XD)
OdpowiedzUsuńMój blog: Recenzje Filmów. Zapraszam!
Ja o andrzejkach w tym roku przypomniałam sobie dopiero dzień po :D Ogólnie to ich nie obchodzę :)
OdpowiedzUsuńhttps://paulan-official-blog.blogspot.com
Nah, już za późno xD. Może za rok wypróbuję to ze szklanką wody we śnie... tylko ciekawe czy zadziała na mnie, wyznawcę deizmu xDD
OdpowiedzUsuńO części wróżb dowiaduje się teraz, nie znałam niektórych wcześniej :D
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Wow, o tylu wróżbach nie słyszałam ! To z tymi karteczkami jest ciekawe ! Na pewno wypróbuję w przyszłym roku. W tym roku chciałam spróbować z woskiem, ale jakoś nie wyszło ! Świetny post !
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com
Wpadnę :)
OdpowiedzUsuńAndrzejki niestety kiedy sięgnę myślami wstecz bardziej były obchodzone jak obecnie . Lanie wosku to była frajda , każdy pokazywał swój profil wylanego wosku i wspólnie zastanawialiśmy się co to może byś , a ile śmiechu przy tym było i zabawy .Lanie wosku i karteczki wkładane pod poduszkę były najfajniejsze. Świetny post i fajnie się go czyta , wiele ciekawych interesujących rzeczy można tu wyczytać .Jestem częstym czytelnikiem tego bloga mimo że nie posiadam swojego , ale niestety trzeba umieć tak pisać zeby trafić do czytelnika . Świetny blog!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł i oczywiście znane, topowe wróżby :)
OdpowiedzUsuńA próbowaliście kiedyś coś bardziej zaawansowanego np. wróżby online??? Ja od jakiegos czasu o tym myślę, bo nigdy się nie zdecydowałam na wróżenie na serio. Co o tym myślicie?
Jak wspaniale wrócić do czasów szkolnych, gdzie organizowane były wróżby andrzejkowe ... Co to były za piękne czasy ;)
OdpowiedzUsuńPrześlij komentarz