Cześć kochani! Mam nadzieję, że pamiętacie jaki mamy dzień - obchodzimy Dzień Matki. Gdzieś widziałam taki obrazek, że mama to najtrudniejszy zawód świata. Zgadzam się z tym. Często kobiety są niedoceniane, niektórzy uważają, że nic nie robią tylko siedzą w domu z dziećmi. Jest to niesamowita praca, która nie jest płatna ale jest niesamowicie wdzięczna. To się czuje. Wybrałam trzy blogerki, które są matkami, pracują oraz prowadzą swój mały kącik w Internecie. Poznajcie blogujące mamy!
Źródło |
Pierwszą z nich jest Daria, która jest w moim wieku. Jest mamą małej Oliwki i możecie ją znaleźć na blogu CREAMSHINE. Jest bardzo pozytywną osobą, która ma mnóstwo rzeczy na głowie, ale tym samym pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych ani problemów nie do przejścia. Wystarczy chcieć.
Ja: Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogiem? Skąd był pomysł zarówno na nazwę, jak i na tematykę, którą prowadzisz u siebie na blogu? Ile lat już blogujesz?
Daria: Moja przygoda z blogowaniem zaczęła się oczywiście od założenia bloga. To nie był mój pierwszy raz, wcześniej miałam blogi na onecie i projektowałam szablony dla innych blogerów. Blog, który aktualnie prowadzę miał być dodatkiem, odskocznią od rzeczywistości. Chciałam spróbować czegoś nowego.
Nazwa to czysty przypadek, zlepka dwóch wyrazów, które mi do siebie pasowały. Jeśli chodzi o tematykę bloga to od samego początku nie wiedziałam w jakim kierunku będę szła. Myślałam żeby ograniczyć się tylko do recenzji ale z czasem zaczęło mi się podobać pisanie postów lifestyle'owych. Kiedy zaszłam w ciążę i urodziłam Oliwkę na blogu zaczęły się pojawiać posty o tematyce dziecięcej i parentingowej. Postanowiłam, że nie chcę ograniczać się do jednej kategorii.
Bloguję od sierpnia 2014, w tym roku blog będzie miał 3 lata :)
Ja: To już sporo czasu, wiele się nauczyłaś. A jak łączysz blogowanie z byciem mamą 24h na dobę 7 dni w tygodniu, bo przecież na pisanie postów też trzeba mieć czas?
Daria: Nie ukrywam, że jest na prawdę ciężko. Żeby przygotować zdjęcia, napisać post i wszystko dopiąć na ostatni guzik potrzeba sporo czasu. Dodatkowo mam do ogarnięcia dom, dziecko i pracę. Ciągle uczę się organizacji czasu i mam nadzieję, że dojdę do perfekcji, tak by wszystko bezproblemowo ze sobą połączyć.
Ja: A co na to Twoja rodzina? Wiedzą o blogu?
Daria: Wiedzą, niektórzy nawet czytają :)
Ja: Nie ukrywam, ale też jestem jedną z Twoich czytelniczek. Na snapchacie wcześniej publikowałas różne filmiki, ale ostatnio pochwaliłaś się, że otwieracie z mężem Ozopub - czyli dochodzą nowe obowiązki. Nie boisz się zmian?
Daria: Oczywiście, że się boję. OzoPub ruszył 26 kwietnia więc jest to dość świeża sprawa. Razem z rodzicami Dawida musimy w ekspresowym tempie uczyć się wielu nowych rzeczy. Strasznie mi wstyd, że tak zaniedbałam bloga i pewnie zawiodłam wielu moich czytelników ale już niedługo wszystko wróci do normy. Na początek przyszłego tygodnia zaplanowałam zrobienie wszystkich potrzebnych zdjęć i sesji więc na pewno blog niebawem odżyje :)
Ja: Jakie miałabyś rady dla blogujących mam?
Daria: Żeby cieszyły się z małych rzeczy, nie udawały kogoś innego, bycie mamą wiążę się ze stertą prania i pokruszonymi ciastkami na podłodze - to normalne. Najważniejsza rada by nie zapominały że mama to też kobieta i potrzebuje czasu tylko i wyłącznie dla siebie. Pisałam o tym kilka razy na moim blogu.
Źródło |
A teraz poznajcie Monikę, która prowadzi bloga Pani Domowa.
Trzymacie się! Do zobaczenia we wtorek!
Ja: Jak długo prowadzisz bloga? Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem oraz skąd pomysł na niego?
Monika: Bloga prowadzę od 25 lipca 2016 roku, więc stosunkowo niedługo. Początkowo chciałam pokazywać tylko i wyłącznie zabawy z dzieckiem, jednakże po pewnym czasie postanowiłam rozszerzyć tematykę.
Dziś eksperymentuję udostępniając przepisy, zabawy, oraz posty z serii porządki. Bloga postanowiłam pisać będąc w ciąży - hormony mi buzowały i tak jakoś wyszło :) Przed ciążą prowadziłam sklep internetowy, po dwóch miesiącach zaplanowanej wcześniej przerwy zaczęło mi tego brakować. Niestety do sklepu wrócić nie mogłam z powodu zagrożonej ciąży i dość ciężkiej pracy jaka temu towarzyszy. Niektóre wózki i foteliki dziecięce ważą nawet 15 kg.
Tak więc postanowiłam pisać bloga - miało być lekko i przyjemnie i miałam pisać tylko wtedy, gdy będę miała chęci. Szybko jednak doszłam do wniosku, że jeśli chcę zbudować społeczność wokół niego muszę działać systematycznie.
Ja: Jak łączysz pracę, bycie mamą i prowadzenie bloga? Czy jest to trudne zadanie?
Monika: Bloga założyłam będąc w ciąży, teraz jestem na urlopie macierzyńskim. Nie wiem jeszcze jak uda mi się połączyć pracę z blogiem i byciem podwójną mamą. Pewnie uda mi się to lepiej niż teraz. Jestem osobą, która działa pod presją lepiej niż bez niej i o dziwo czym mam więcej zajęć tym mam więcej czasu wolnego. Wcześniej łączyłam prowadzenie firmy z studiami i macierzyństwem, dodatkowo budowaliśmy dom i wtedy miałam czas na wszystko, a teraz nie mam go na nic.
Ja: Czy Twoja rodzina wie o Twoim blogu? Jak to przyjęła?
Monika: Tak rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzę bloga. Myślę, że jak tworzę coś w sieci i może to przeczytać każdy z każdego miejsca na świecie to nie powinnam się tego wstydzić. Tym bardziej nie powinnam się tego wstydzić przed najbliższymi. Przyjęli to zwyczajnie, bez szału :)
Ja: Jak wygląda Twój dzień?
Monika: Na chwilę obecną nie jestem pracownikiem, jak wrócę do pracy to blog będzie miał ponad rok, a więc będzie zapewne łatwiej niż jakby zaczynać - blog to jednak dodatkowy etat jakby nie było. Przynajmniej na początku, gdy trzeba się wiele rzeczy nauczyć. Mam nadzieję, że ogarnę wszystko przez te pół roku.
Ja: Jakie masz rady dla blogujących mam?
Monika: Za krótko bloguję, żeby komuś radzić i mówić o tym ja to powinno się robić. Sama sobie poradziłabym pisać na zapas. Tak, żeby móc zawsze opublikować gotowy już tekst, gdy nie mamy czasu albo możliwości na napisanie czegoś na świeżo.
Źródło |
I jeszcze poznajcie Amandę z bloga xavilove.com, mamę dwójki słodziutkich maluszków.
Ja: Jak długo już blogujesz oraz skąd wziął się u Ciebie pomysł na bloga? Jak to się zaczęło?
Amanda: Blog xavilove.com istnieje od 3 lat, choć początku mojego blogowania sięgają 15 lat wstecz. Pomysł narodził się, gdy zaszłam w ciążę, straciłam pracę i zaczęło mi się nudzić.
Ja: Jesteś mamą - jak łączysz bycie matką dwójki małych dzieci z blogowaniem? Jak wygląda u Ciebie kwestia pisania wpisów, bo z pewnością jest trochę inna od blogerów, którzy poświęcają się tylko swojego blogowi. Jesteś mamą nie na 8 godzin, tylko na 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.
Amanda: Bycie mamą wbrew pozorom nie koliduje z pasją. Wychowywanie dwójki dzieci, praca, dom - to wszystko jest bardzo czasochłonne, Ale jeśli się coś bardzo kocha - znajdzie się na to czas. Przy jednym dziecku miałam więcej czasu na blogowanie, jak i reklamowanie mojego bloga, a teraz robię to według rytmu, który nadaje mi dwójka moich maluchów. Rzadko piszę na zapas, ale mam w wersjach roboczych wiele tytułów, które czekają na dopisanie do nich treści :)
Ja: Czy Twoja rodzina wie o Twoi blogu? Jak zareagowali na to?
Amanda: Oczywiście, że wie, a ja nie wyobrażam sobie ukrywać bloga. To takie moje trzecie dziecko, z którego jestem bardzo dumna. Jak reagują znajomi? Pozytywnie!
Ja: Czy jest Ci ciężko prowadzić bloga będąc mamą?
Amanda: Tak. Jak już wspomniałam - rytm mojego blogowania nadają mi dzieci. To do nich muszę się dostosowywać. Zapewne jest to jakieś ograniczenie i utrudnienie, ale wciąż się utrzymuje, że jeśli się chce i się coś kocha - to się da.
Ja: Czy chcesz, aby Twoje dzieci były częścią Twojej pasji czy bloga zostawiasz tylko dla siebie?
Amanda: Moje dzieci wręcz są częścią mojej pasji - na blogu powstała osobna parentingowa zakładka.
Ja: Czy masz rady dla blogujących mam?
Amanda: Przede wszystkim warto pamiętać, że priorytetem są dzieci. Nie można ich odtrącać na rzecz bloga, a po prostu sprytnie wykorzystywać czas, który nam pozostaje. Ja na przykład zdjęcia do modowych wpisów robię przy okazji, podczas wspólnych spacerów, a na e-maile odpisuje karmiąc córkę :)
Wpis nie ukazał się bez przyczyny, jest także dzień wcześniej, niż powinien. Moja majowa TOP LISTA kręci się wokół mam - pomyślałam, że warto docenić je za to wszystko co robią, bo na co dzień może tego każdy nie widzieć, wszyscy żyjemy szybko, na czas.
Dziewczyny bardzo mi pomogły przy tym wpisie, chciałam w nim pokazać, że robią naprawdę ogromną robotę, przy tak wielu obowiązkach. Potrafią pogodzić tyle rzeczy na raz, jednocześnie być kilkoma osobami w jednej. Kurczę, już samo to, jak szykowałam tutaj te wywiady, jeszcze raz czytałam mimowolnie wypowiedzi, czułam że dziewczyny naładowały mnie trochę swoją energią i motywacją. Jesteście idealnym przykładem tego, że jeżeli coś się chce, coś się tworzy i coś jest faktycznie częścią Ciebie, nie wolno się ani z tym ukrywać, ani z tego rezygnować, a na wszystko po prostu trzeba znaleźć odpowiedni moment i czas.
Powyżej mogliście trochę bliżej poznać trzy super kobiety, ale chciałabym jeszcze zaprosić Was do odwiedzenia kilku innych blogów, które są prowadzone także przez blogujące mamy :)
Ehhh... od tego roku Dzień Matki to dla mnie będzie jeden z najsmutniejszych dni w roku. Dziś łzy mi lecą same od rana...
OdpowiedzUsuńpees: Sylwia czy ja jestem jakimś nieogarem i coś robię coś źle.. czy ten szary filtr który jest na blogu to jest jakiś celowy zabieg z Twojej strony? Normalnie robi się dopiero jak kliknę żeby napisać komentarz?? :(
Bardzo mi przykro...
Usuńpees: wydaje mi się, że to wyskakujące okienko pop z fp bloga, tak jak pisałam - mogłabyś mi wysłać screen albo zdjęcie, bo nie bardzo wiem o co chodzi, nie wyskakiwało mi nic takiego :)
Słodkie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńProwadzenie bloga mając małe dzieci to ciężki zadanie i ogromne przedsięwzięcie logistyczne ;) Trzeba być naprawdę świetnym organizatorem żeby blogować i nie zaniedbywać dzieci :) Jestem pełna podziwu dla blogujących mam małych dzieci :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Jeszcze raz dziękuję za wyróżnienie... i z przyjemnością odwiedzę blogi pozostałych mam. Choć niektóre już oczywiście znam i to dobrze :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, że tak młode mamy prowadzą swoje blogi. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Przed chwilą czytałam też inny wywiad z Amandą, tak się złożyło. :)
OdpowiedzUsuńCiężko jest połączyć macierzyństwo z blogowaniem. Widzę to nawet po sobie. Kiedy urodziłam, blog stanął w miejscu na jakiś miesiąc. Teraz próbuję coś pisać jak mam wolną chwilę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy! :)
Podziwiam :)
UsuńWszystkie są piękne :) podziwiam je że mają czas na bloga i dla pociech :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wyobrażam sobie dnia bez mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńPowiem szczerze, że chyba znam jedynie Creamshine. Choć to nic straconego, bo w wolnej chwili sobie pozaglądam na pozostałe blogi. I zgodzę się, że mama to najtrudniejszy zawód ;)
OdpowiedzUsuńWarto wpaść na resztę blogów :)
UsuńJa lubię czytać blogi prowadzone przez Mamy :) Nie mam jeszcze dziecka, ale uważam, że odnalezienie się w tej roli to nie lada wyczyn. I podziwiam każdą Mamę :)
OdpowiedzUsuńNajtrudniejszy ale i najpiękniejszy zawód świata ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze znam tylko bloga Darii, ale to dlatego że nie przeglądam blogów mam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Podziwiam kobiety które przy dzieciach potrafią mieć czas na swoją pasję! Każda mama powinna się od nich uczyć :)
OdpowiedzUsuńPrześlij komentarz