Kulturalne podsumowanie II kwartału 2018


Nie ukrywam - w drugim kwartale mało się działo. Mało się działo, może głównie dlatego, że cała moja energia była skierowana na dokańczanie pracy dyplomowej, naukę i obronę, a następnie na wyjazd nad morze. Wiem, że teraz się tłumaczę i ostatnio wszystkie swoje zaniedbania zwalam właśnie na tą nieszczęsną pracę i jest mi głupio, po prostu głupio, bo żałuję, że nie znalazłam chociaż chwili, aby wyjść gdzieś do kina, znaleźć ciekawą książkę - choćby w bibliotece. Mimo takich braków, jakie nazbierały mi się w II kwartale, mogę Wam pokazać swoich ulubieńców!


Kategoria: FILM


"Inna kobieta" 
Rok produkcji: 2014
Reżyseria: Nick Cassavetes
Scenariusz: Melissa Stack
Garunek: Komedia
Produkcja: USA
Czas trwania: 109 min.

Kate - kobieta sukcesu, oddana żona. Pewnego dnia odkrywa, że jej mąż ma kochankę. Kobiety łączą swoje siły (co mnie bardzo zdziwiło i chyba dlatego zaczęłam oglądać ten film) i znajdują trzecią kobietę, z którą spotykał się mąż Kate. 
Gdy tylko zobaczyłam reklamę w telewizji, że ten film ma być puszczony któregoś wieczoru stwierdziłam, że nie, nie obejrzę go. Nie lubię tematu zdrad. Jednak byłam wtedy nad morzem i w chwili choroby ten film stał się dla mnie nagrodą za to całe "cierpienie", kiedy nie mogłam wyjść ze swojego bezpiecznego mieszkania (i łóżka). Płakałam na nim ze śmiechu wiele razy, film mnie rozbawił wielokrotnie. Nawet miałam wrażenie, że już go kiedyś widziałam. Znacie?

Moja opinia: 10/10

Kategoria: KSIĄŻKA

"Tajemnica dziesiątej wsi" Agnieszka Olszanowska

Moja cała opinia na temat tej książki ukaże się na blogu już wkrótce, ze względu na to, że przeczytałam ją niedawno i nie przygotowałam jeszcze postu. Co o niej myślę? Pierwsze i jedyne słowo, jakim mogłabym ją opisać to: specyficzna. Nigdy jeszcze nie czytałam takiej... dziwnej, ale  zarazem interesującej książki. Wciągnęła mnie na tyle, że połknęłam ją w 2 dni i czułam chęć ponownego przeczytania jej. Klimat tajemnicy, która jest ujęta w tytule, czuć prawie całą książkę. Dla mnie jest świetna!

Moja opinia: 8/10

Kategoria: SERIAL

*
Serial rozpoczyna się w Arizonie od śmierci męża Normy Bates. Początkowo nie jest pokazane, kto go zabił, jednak w trakcie pierwszego sezonu dowiadujemy się, że sprawcą był Norman Bates (syn). Podczas podobnych incydentów w trakcie odcinków Norman traci świadomość. Po śmierci męża Norma kupuje motel z domem położonym w White Pine Bay w stanie Oregon. Tam zamierza rozpocząć życie od nowa z synem. W międzyczasie Norman zakochuje się w szkolnej gwieździe (oczywiście bez wzajemności) i jest także obiektem westchnień świeżo poznanej przyjaciółki. W trakcie pojawia się także jego brat (z innego małżeństwa Normy). Każdy sezon pokazuje rozwój choroby psychicznej Normana, która staje się coraz bardziej niebezpieczna. Matka nie chce widzieć, że z synem dzieje się coś złego, więc unika lekarzy. Norma staje się chronić Normana, w którym rozbudzają się mordercze skłonności.

Jakiś czas temu na Instastory pytałam Was, czy macie godny polecenia film z gatunku horrorów. Z pomocą przyszła mi Marta, która poleciła mi serial Bates Motel. Według jej opinii serial ten jest... dość schizujący, według mojej jest podobny do American Horror Story, ale jest o wiele lżejszy. Więc Marta pisała prawdę! Wkręciłam się z ten serial, jestem już po drugim sezonie. Polecam! 

Moja opinia: 10/10

Na tym mogłabym zakończyć swoje podsumowanie, bo jak pisałam - nie działo się zbyt wiele.
A jak u Was zleciał ten kwartał? Oglądaliście coś ciekawego? A może czytaliście?

15 Komentarze

  1. Z chęcią obejrzę ten film. Nie masz co czuć się głupio, czy winna, życie pędzi, często trudno znaleźć chwilę na to, na czym nam zależy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak tak jakoś przykro, że nie mogę tutaj być tyle, ile bym chciała i cała praca włożona rok temu w bloga, idzie na marne ...

      Usuń
  2. O "Innej kobiecie" słyszałam, ale jeszcze jej nie widziałam. Ostatnio moja rodzinka oglądała ten film. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Inna kobieta to jeden z moich ulubionych filmów :D Szłam z nastawieniem na lekki film i byłam w szoku, że tak fajnie się go oglądało i wcale nie był kiczowaty (a tego trochę się bałam).

    I nie ma za co z tym serialem XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No z serialem to był strzał w 10 :D Wciągający!

      Usuń
  4. Ten film bardzo chętnie obejrzę 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe propozycje, przyznam że dla mnie to same nowości!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i ciekawe podsumowanie Ci wyszło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Aktor po lewej z serialu przywołuje mi wspomnienia z dreszczykiem, więc prędko nie sięgnę raczej haha ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. A no widzisz... umknął mi ten "szczegół" :D Widać jest to haczyk dla nie czytających tekstu!!! Tytuł serialu jest w tekście przecież :)

      Bates Motel :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza