TAG: Kocham lat- Zdradzam moją najwięszą słabość!


W niedzielę byłam szukać jesieni na przedmieściach mojego miasta. Kilka poszlak znalazłam, jednak nie jestem do końca przekonana, czy jest to już jesień czy może ślady zniszczeń po upalnym lecie? Po zgraniu zdjęć z aparatu, wzięłam się w końcu za nadrabianie wpisów na blogach, które obserwuję. I co? I znalazłam na blogu Hedonizm i eskapizm bardzo fajny tag. Pomyślałam, że skoro jesień idzie do nas już wielkimi krokami, o czym przekonałam się wchodząc do CCC (tyle pięknych butów, a takie braki na koncie... wypłato przybywaj powiadam!), to zrobię taki tag u siebie. No wiecie - tak na zakończenie lata, na zakończenie wakacji.

Kocham lato. Tak, mogłabym się pod tym zdaniem podpisać parę lat temu. Kocham ciepłe, ale nie upalne lato. Kocham takie lato, jakie było kiedyś, jak miałam kilka lat i nie przejmowałam się niczym. Jednak - tag to tag, dlatego jeżeli chcecie dowiedzieć się, co myślę i czuję na temat tej pory roku, czytajcie dalej!


1. Jaka jest dla Ciebie idealna temperatura?
Dla mnie najlepsza temperatura jest pomiędzy 20 a 25 czy 26 stopniami Celsjusza. Wtedy czuję, że żyję. Ogólnie jestem zmarzluchem i pewnie w poprzednim wcieleniu byłam jakąś jaszczurką, bo kocham wygrzewać się w promieniach słońca. Pod warunkiem, że one nie palą. Poniżej 20 stopni czuję się nieswojo i muszę przeważnie przywdziać więcej ubrań, a powyżej 26 stopni topię się we własnym pocie. Nie dogodzisz kobiecie - podobno. 

2. Jeśli opalanie, to gdzie? Na nadmorskiej plaży, nad jeziorem, w ogrodzie czy na balkonie?
Powiem tak, na balkonie to się nie opalam, co najwyżej mogę się trochę ogrzać. Dlaczego? Ano przyczyna jest prosta - moja teoria w sprawie opalania brzmi następująco: Opalasz się na balkonie to będziesz mieć opaleniznę w paski. Chodzi o paski z balustrady balkonu. Może jakby był on odkryty i miałabym na nim więcej przestrzeni otwartej to pewnie bym uprawiała na nim ten sport. Opalanie oczywiście. 
Nad jeziorem? Raz byłam nad jeziorem, ale przy tym jeziorze był piasek, więc to tak jakby plaża. 
Jeżeli nie jestem na wakacjach to opalam się na działce na leżaczku. 
A jak wyjeżdżam na wakacje, to tylko i wyłącznie opalam się na plaży - kocham to! Nie dość że cieplutki piasek grzeje od spodu, słońce grzeje od góry, to jeszcze czuć ten specyficzny zapach polskiego morza, słychać jego szum i śpiew mew. No czego chcieć więcej? Osoba, która zafunduje mi taki raj, ma u mnie dozgonną wdzięczność. Morze, plaża, piasek - to moja słabość. Piasek to uwielbiam w dotyku. Jeżeli kiedykolwiek zobaczycie osobę, która na plaży maca piasek, to nie dzwońce po pogotowie! To nie działanie słońca, to tylko ja 😂


3. Ulubiony look na lato?
Na ciepłe lato to przeważnie szorty i t-shirt. Na upalne lato (powyżej 30 stopni) to jakaś przewiewna kiecka. No i sandał to podstawa.

4. Ulubiony letni napój?
Oczywiście kawa mrożona! I to tylko taka z sezonowej budki u mnie w mieście. Nigdzie indziej nie piłam tak dobrej kawy mrożonej za jedyne 7 zł! Zapraszam w następne lato do Brzegu (woj. opolskie)!

5. Wakacje w kraju czy za granicą?
Nie raz stawałam przed tym wyborem, jednak zawsze wybierałam nasz kraj. Może kiedyś zmienię zdanie, kto wie! Póki co patrząc na moje nastawienie i podejście do słowa "urlop" myślę, że szybko to nie nastąpi. Od urlopu, czyt. wypoczynku, oczekuję jedynie tego, że będę mogła naprawdę wypocząć i się zrelaksować. Odciąć od stresu co najważniejsze. Dla mnie relaks równa się leżenie tyłkiem na piasku na plaży. Tyle. Koniec. Jestem wtedy szczęśliwa. Zagraniczne zwiedzanie, ciągłe przemieszczanie się, to chyba nie dla mnie. Bariery językowe, szukanie drogi.. Nie to, że nie lubię podróżować. O nie! Bardzo chętnie bym taki wypad zrobiła na weekend, ale nie na wakacje. Zero stresu, dla mnie to najważniejsze.

6. Obowiązkowy gadżet na wakacje?
Okulary przeciwsłoneczne. To mój must have na każde lato.

7. Letnie wakacje vs. zimowe ferie?
Wiecie co? Na zimowych feriach byłam raz w życiu i było to z 7 lat temu, albo nawet i więcej. Pamiętam, że chodziłam wtedy do gimnazjum. Nigdy w zimie nie wyjeżdżam nigdzie, więc logiczne jest to, że wybieram letnie wakacje.

8. Gdzie spędzisz wakacje w tym roku?
W tym roku wakacje spędziłam w Dziwnowie. Kocham to miejsce i byłam tam też rok temu. Mimo drobnej kolizji (opryszczki) wypoczęłam tam, aż szkoda było wracać do pracy... Cały tydzień po powrocie nie mogłam się skupić na niczym i myślałam tylko o minionym urlopie.


9. Jakie pamiątki najchętniej przywozisz z wakacji?
Ostatnio zauważyłam, że lubuję się w kartkach i magnesach. Mimo, że wysyłam kartki do bliskich mi osób, to także jedną kupuję dla siebie i zabieram ze sobą do domu z podpisaną datą okresu, kiedy tam byłam i krótkim opisem jak było. Fajna pamiątka, do albumu ze zdjęciami. A magnesy pięknie zdobią lodówkę. Jest taka... wyrazista!

10. Wakacje nad morzem, w górach czy nad jeziorem?
Jezioro do mnie nie przemawia. Serio. Nie rozumiem tego zjawiska, ale o gustach się nie dyskutuje. O wakacjach w górach myślę podobnie, jak o wakacjach za granicą, więc one także odpadają. Wakacje nad morzem... trzy razy na TAK! 

Jestem ciekawa Waszych odpowiedzi, więc odpowiadajcie w komentarzach! A jeżeli posiadacie swojego bloga, to może przyłączycie się do zabawy i zrobicie taki wpis u siebie?

17 Komentarze

  1. Świetny wpis na podsumowanie wakacji, muszę też taki zrobić, zainspirowałaś mnie:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny wpis :)
    U mnie też okulary przeciwsłoneczne to obowiązkowy gadżet latem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj. Ja już odpowiedziałam na te pytania w komentarzu na innym blogu, który też dodał ten tag, więc nie będę się powtarzać :-) Ale z zainteresowaniem przeczytałam Twoje odpowiedzi. Doskonale rozumiem Twoje odczucia, że lubisz lato ciepłe, ale nie upalne. Ja już chyba nawet w ogóle nie lubię lata... Z każdym rokiem coraz bardziej mnie męczy. Te tropikalne upały, które do nas nastały, są zdecydowanie nie dla mnie :-) Oczywiście lubię widok rozkwitłej przyrody, kwiatów, ale do tego moim zdaniem najlepsza jest wiosna... Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, że też zdecydowałaś się wziąć udział w zabawie i odpowiedziałaś na pytania z tagu. :) Dla mnie optymalna temperatura to też 20- 25 stopni. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tag - super sprawa, dobre odpowiedzi i jeszcze bardziej przybliżasz do poznania Ciebie. Ale lato to pojęcie względne, to pora roku jak każda inna, która potrafi się zmienić w przelotną burze. I może być to super spędzony czas za granicą jak i w swoim kraju czy mieście ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba pierwszy raz widzę ten Tag rozpisany w tak fajny sposób! Aż sama mam ochotę go zrobić, ale zanim ja się do tego wezmę to będzie już zima haha. Może za rok :D W sumie wiele odpowiedzi brzmi podobnie do tego co sama bym napisała!

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często widzę tagi, które są zrobione techniką, jak to ja mówię "na odwal", byle by coś na blogu było i często odpowiedzią jest jedno marne zdanie czy nawet jeden wyraz. Myślę, że skoro robimy tag, to powinien on być dopracowany jak każdy inny post. Przecież to sposób na przedstawienie nas samych :)

      Usuń
  7. Kocham lato i co roku mam problem, gdy odchodzi. Może niekoniecznie lubię skrajne upały, ale temperaturę w okolicy 27 stopni, jednak właśnie latem czuję się najlepiej

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że mamy dużo wspólnego , zwłaszcza jeśli chodzi zamiłowanie do morza! :) Choć w tym roku o swoich wakacjach za wiele nie opowiem, bo właściwie ich nie miałam ;) Ale samo lato kocham też za burzową pogodę, co niektórzy uważają za dziwactwo no ale cóż ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, o morzu to pamiętam! :P Nawet blisko siebie się wakacjujemy i urlopujemy :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza