TAG: Moje blogowe sekrety


Cześć! Chcecie poznać moje blogowe sekrety? Jak tak, to zapraszam do lektury! Jeszcze na wakacjach szukałam ciekawych tagów, które mogłabym wykorzystać u siebie na blogu. Znalazłam Tag: Moje Blogowe Sekrety, którym się zainspirowałam na www.szukamtagu.blogspot.com. Stwierdziłam, że dzięki niemu Wy, Czytelnicy, możecie bardziej poznać mnie. No to co, zaczynamy?

1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?

Bloga prowadzę od lutego 2015 roku, więc będą to ponad dwa lata. Wpisy na blogu od tego roku zaczęły pojawiać się systematycznie.

2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?

Z pewnością na bloga zaglądam zaraz po przebudzeniu, robię małe oględziny tego, co działo się tutaj wieczorem. Potem w przerwie śniadaniowej w pracy, a także pod wieczór, przeważnie przy kolacji. W tygodniu przeważnie zaglądam tutaj z telefonu, jeżeli mam chęć i uda mi się znaleźć trochę więcej czasu, to zasiadam wygodnie na łóżku z laptopem na kolanach i odpowiadam na komentarze. Dopiero w wolne weekendy mogę usiąść tutaj na dłużej i ogarnąć zaległości na blogach, które sama obserwuję i czytam.

3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?

Tak, moja najbliższa rodzina wie o blogu. Znajomi ze studiów także, jednak czasami mam wątpliwości, które z pewnością ma każdy twórca małego zakątka w Internecie. Czasami obawiam się obgadywania za plecami (tym samym boję się fałszywości osób, którym ufam), bo ostatnio coraz częściej słyszę niemiłe teksty o blogerkach, pt: te to mają chyba za dużo czasu i się nudzą lub też takie: sprzedają się za chińskie ciuchy. Wiem, że nie jest to prawdą, ale mało kto wie, czym się naprawdę zajmuje osoba, która może zostać określona słowem "bloger/ka". Znajomi z pracy nie wiedzą o moim blogu.

4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek?

Najchętniej czytam wpisy o motywacji, zdrowym żywieniu, sporcie, psychologii, przemyśleniach, marketingu, także lubię blogi z recenzjami książek, filmów i seriali. Od czasu do czasu, jak mam gorszy dzień wpadam na blogi z kosmetykami oraz modowe.

5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?

Nie. Każdy ma swoją wizję na swojego bloga. Każdy z nas inaczej pisze, nawet jeżeli chodzi o ten sam temat. Lubię poznawać czyjś punkt widzenia i może zabrzmi to oklepanie, ale każdy jest oryginalny, więc nie ma tu powodów do zazdrości. 


6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?

Nie, to zupełnie nie moja bajka. Kiedyś nawet pisałam tutaj o tym, jak wygląda moja kosmetyczka na co dzień. Bardzo skromnie. Kosmetyki także rzadko kupuję, zazwyczaj starczają mi te, z których korzystam, aż do całkowitego ich wykorzystania. Dopiero wtedy ruszam do sklepu po nowości :) 


7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?

Raczej nie. Stawiam na to, co dobrze mi znane, a jak chcę poeksperymentować, to zawsze kieruję się tym, co widzę na odwrocie, czyli składem i opisem. Chyba, że ktoś bardzo przekonująco opisuje produkt, więc czemu nie - raz się tak zdarzyło, może zdarzyć się i drugi, prawda? 

8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?

Zmieniło bardzo wiele i wciąż zmienia. Kiedyś czytałam, że dobrą formą terapii jest... właśnie prowadzenie bloga. Kiedyś, jeszcze na samych początkach, kiedy ten blog nazywał się całkowicie inaczej, właśnie tak traktowałam pisanie tutaj. Przeniosłam się z papieru i długopisu na palce i klawiaturę. Jak byłam młodsza pisałam pamiętniki. Każdy dzień zapisywałam starannie - wydarzenia, emocje, uczucia, plany. Wylewałam tam wszystkie negatywne emocje i swoje nastoletnie frustracje, po czym zamykałam zeszyt i życie się dalej toczyło. 
Jak przeniosłam się na bloga, też na początku go tak traktowałam, aż stwierdziłam, że nie chcę być anonimowa i podoba mi się to co robię. Z czasem znalazłam swój kierunek (albo raczej kierunki), w którym chcę prowadzić bloga i zrobiłam krok, duży krok. Odważyłam się wyjść z blogiem na światło dzienne. Oczywiście nie zostało to odebrane tak, jak oczekiwałam. Pierwszy raz spotkałam się z dość mocną krytyką, ocierającą się o hejt oraz z hejtem w czystej postaci. Nie poddałam się jednak. Więc co blog zmienił we mnie i w moim życiu? Podejście do ludzi, których uważałam za bliskich. Zawiodłam się na osobach, za które skoczyłabym w ogień, które nie potrafiły znieść mojego hobby. Co jeszcze..  Podejście do krytyki oraz ostatnio - systematyczność, pokora, szacunek do innych ludzi, którzy mogą mieć inne zdanie. Blog także wyrobił moje zdanie o sobie samej. Z każdym wpisem poznaję siebie na nowo, to tutaj mogę poruszać różne tematy. Blog także wprowadził się do mojego życia na dobre, więc także ma swoje miejsce w dziennym grafiku. Nawet idąc na imprezę mam w głowie, że np. jutro będzie nowy wpis, więc jak tylko wstanę od razu zabieram się do bloga. Ale jak napisałam na początku - blog wiele we mnie zmienił, ale ta zmiana wciąż trwa.

9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?

W sumie to już nie wiem, ostatnio mam tyle pomysłów, że muszę je zapisywać, żebym potem w chwilach braku weny nie zapomniała o nich. Dobre pomysły przeważnie przychodzą same, w nieoczekiwanych momentach.

10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak że chciałaś go usunąć?

Żeby go usunąć, to nie, ale miałam parę kryzysów, że nie było mnie jakiś czas na blogu. Miesiąc, dwa... ale zawsze wracałam. 

11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?

Co mnie denerwuje? Napisałabym, że nic, ale nie byłoby to w 100% prawdą. Zwracam uwagę na poprawną pisownię, dlatego jak widzę u niektórych błędy ortograficzne... to mnie to aż razi w oczy. W ogóle dlaczego pytanie tyczy się samych dziewczyn, przecież bloga może również prowadzić facet! Denerwuje mnie, a raczej irytuje i męczy, brak ładu i składu, jak to ja nazywam. Kilka wątków, żaden nie skończony, brak płynnego przechodzenia z tematu w temat, zdania źle złożone... Chaos.
Na szczęście są to (u mnie) rzadkie przypadki, więc nie ma co się denerwować :)

I to by było na tyle.  Każdy może zrobić podobny tag u siebie na blogu! Dajcie znać, jakie byłyby Wasze odpowiedzi :)

37 Komentarze

  1. Mnie osobiście na niektórych blogach denerwują posty, które są skopiowane od innych. Są to na szczęście już nie tak częste przypadki. Podoba mi się twój brak zazdrości odnośnie innych blogów, to się ceni! :)
    Pozdrawiam
    FotoHart

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie spotkałam się z czymś takim na szczęście, żeby post był identyczny do czyjegoś.

      Usuń
  2. Bardzo fajny tag. Aż sobie zapiszę, jak przyjdzie mi ochota, żeby wrzucić coś lżejszego na bloga. :)
    Swoją drogą, mamy identyczne podejście do kosmetyków. Czytam kilka blogów urodowych, ale głównie ze względu na właścicielki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo właśnie o to chodzi :) Chętnie coś takiego bym przeczytała :)

      Usuń
  3. Ja pod wpływem blogów kupuję dużo więcej produktów kosmetycznych :) Nie potrafię się temu oprzeć, a portfel czasami chce płakać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście mi to nie grozi jeszcze i mój portfel może być póki co spokojny haha :D

      Usuń
  4. Ciekawy post. Mogłam Cię lepiej poznać. Widzę, że mamy ze sobą wiele wspólnego. :) Cenię sobie szczerych ludzi, właśnie takie blogi. Nie pod publikę. Pisz nadal bloga, olać krytykę, widać, że masz czytelników, którzy prawdziwie Cię doceniają. Moim zdaniem Twój blog jest świetny i pomocny, a nie puste pierdoły. Tak trzymaj. Duży uścisk. :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy tag. Sensowne odpowiedzi. ;) Ja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem i powiedziałam tylko paru najbliższym znajomym, może kiedyś się przemogę. ;)
    meganeuraa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło tak bliżej poznać i wielu kwestiach się zgadzamy ...osobiście uważam , że jeśli ktoś decyduje się zajść pisaniem dobrze byłoby zadbać nie tylko o treść ale też formę i poprawność wypowiedzi ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :)
    Bardzo podoba mi się ten tag, taki konkretny o prowadzeniu bloga. Dziękuję również za zainspirowanie mnie do pisania tagów z tej strony, którą podlikowałaś na początku. Nie wiedziałem, że jest coś takiego, a mają bardzo duży wybór!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo, zawsze podaję swoje źródła, jeżeli skądś zaczerpnęłam inspiracje i dziękuję :)

      Usuń
  8. Fajnie się czytało odpowiedzi. U mnie podobnie w kwestii tego co blog zmienił w moim życiu. Bardziej poznaję siebie, mam właśnie inne podejście do krytyki. Bardziej szanuję pracę innych osób, choćby właśnie blogerów, bo wiem ile pracy trzeba w niego włożyć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak, blogowanie uczy pokory :) Fajnie, że tak regularnie publikujesz, ja mam z tym problem.
    Z chęcią dołączam do obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy pomysł na wpis, tym bardziej, że lubię, kiedy coś takiego pojawia się na blogach, gdyż można trochę lepiej poznać autora słów, które się czyta, zobaczyć jak to wszystko wygląda z drugiej strony, a czasami nawet lepiej zrozumieć to, co ma do przekazania. Pozdrawiam!

    PAPIEROWY KUBEK

    OdpowiedzUsuń
  11. Super TAG! :) Szczególnie spodobało mi się jedno zdanie: "Każdy z nas inaczej pisze, nawet jeżeli chodzi o ten sam temat.", z którym zgadzam się w 100%. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny tag, to przykre, że niektórzy ludzie idą za tymi stereotypami dotyczącymi bloggerów, ale co zrobić :)
    VIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  13. Super TAG! Ja również nie lubię, kiedy w tekście, który czytam, pojawiają się błędy ortograficzne.

    OdpowiedzUsuń
  14. O tym, że prowadzę bloga wie tylko moja przyjaciółka i Mama :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy w sumie nie zastanawiałam się jakoś konkretnie co przyniósł mi blog i czego nauczył. Twój wpis skłonił mnie do refleksji na ten temat. Myślę, że przede wszystkim bardziej się otworzyłam i zaczęłam się mniej przejmować opinią innych. Nie mam już skrupułów, żeby pochwalić się w tłumie znajomych, że mam bloga (i nie chodzi mi o spamowanie komuś, że MAM BLOGA, więc zakładam, że będziesz jego czytelnikiem i rzetelnie sprawdzał każdy wpis). Po za tym jest to dla mnie miłe spędzenie czasu, bo uwielbiam tworzyć, a dla mnie każdy post jest moim maleńkim dziełem, z którego mogę być dumna.
    Pozdrawiam,
    Kaktusowy Sad

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę Ci tej odwagi, bo ja sama czasami mam wątpliwości czy mówić o nim wśród znajomych czy raczej niekoniecznie.

      Usuń
  16. ciekawy wpis

    https://hyggelifestyle.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi strasznie źle z faktem, że moja systematyczność poszła mocno w dół. Walczę ze swoją organizacją codziennie :D Jeśli chodzi o to czy ktoś wie czy prowadzę bloga, to nie kryję się z tym i nie dbam o to kto wie a kto nie. Złośliwcy zawsze będą komentować, więc szkoda sobie tym głowy zawracać. Wiem, że mojego bloga nawet mój szef czasem czyta :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Podobają mi się Twoje odpowiedzi na poszczególne pytania. Spotkałam się z tagami, w których dziewczyny odpowiadały jednym zdaniem albo jednym słowem. Wtedy zastanawiałam się po co jest sens dodawania czegoś takiego :D

    Dobrze, że potrafisz znaleźć pozytywy w prowadzeniu bloga. Owszem to bardzo ciekawe, a zarazem rozwijające zajęcie. Mi blogowanie też wiele dało. Nawet stałam się bardziej pewna siebie, przestałam tak przejmować opinią innych oraz widzę jakie postępy zrobiłam w niektórych dziedzinach ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza